W meczu 22 kolejki IV ligi dolnośląskiej BKS Bolesławiec przegrał przy Spółdzielczej z Włókniarzem Mirsk 0:1 (0:1).

Wynik sobotniej konfrontacji jest złą wiadomością dla BKS-u, gdyż w walce o awans tych punktów może w przyszłości zabraknąć. Sobotni mecz był w naszym wykonaniu niezwykle słaby, a ambitnie grający goście, mimo złej sytuacji w tabeli zagrali ambitnie i zgarnęli pełną pulę.

Mecz był słabym widowiskiem, a akcji pod obiema bramkami było jak na lekarstwo. W pierwszej połowie warto jedynie odnotować dobrą sytuację Adriana Białego z 22 minuty i strzał z rzutu wolnego Adriana Puzio. W 32 minucie Włókniarz Mirsk wyszedł z szybką kontrą i w sytuacji sam na sam Jakub Dasiak umieścił piłkę w siatce Bartosza Bochni. wprawdzie nasi chłopcy ruszyli do odrabiania strat jednak efektów tych ataków nie było widać.ze też w

Po przerwie to nasz zespół miał przewagę jednak goście przytomnie skupili się na bronieniu prowadzenia i ostatecznie sztuka ta Włókniarzowi się udała. BKS Bolesławiec miał kilka sytuacji do wyrównania jednak skuteczność naszego zespołu stała na niskim poziomie. Dobrze w bramce Włókniarza Mirsk spisywał się Kacper Witczak, który kilka razy uchronił gości przed utratą bramki. Ostatecznie w drugiej połowie goli już nie zobaczyliśmy i kolejna porażka naszego zespołu stała się faktem.

Już w sobotę nasz zespół zagra kolejny ligowy mecz. Tym razem nasi chłopcy zagrają na wyjeździe z zespołem Orla Wąsosz.

BKS Bolesławiec – Włókniarz Mirsk 0:1 (0:1)

Bramki: Dasiak (32′)

BKS: B. Bochnia, Olesiński (75′ Lisowski), Dul (żk), D. Puzio (żk, czk), J. Bochnia, Biały (70′ Skiba (żk)), Kliwak (70′ Mucha (żk)), Ziółkowski (80′ Dmuchowski), A. Puzio, Graczyk (60′ Pełdiak), Majka

GW