AKS za mocny.
26.05.2019Porażką 1:3 (0:3) zakończył się mecz 28 kolejki IV ligi dolnośląskiej pomiędzy BKS-em Bolesławiec i AKS-em Strzegom. Jedyną bramkę dla naszego zespołu po asyście Eryka Kliwaka zdobył Marek Majka.
Rywal ze Strzegomia w pełni wykorzystał fakt bycia faworytem tego spotkania. AKS grał lepiej i zasłużenie sięgnął po trzy punkty. Mecz właściwie rozstrzygnął się do przerwy kiedy to po indywidualnych błędach w polu karnym już w 20 minucie przegrywaliśmy 0:2. Nasi chłopcy wprawdzie próbowali stworzyć sobie jakieś sytuacje pod bramką rywala ale brakowało pomysłu i bramkarz AKS-u Strzegom właściwie był bezrobotny. Kiedy w doliczonym czasie pierwszej połowy Roland Emeka strzelił gola na 3:0 jasne się stało, że nic już w tym meczu nie ugramy.
Mimo tego w drugiej odsłonie meczu pokazaliśmy ambicję i nadal dążyliśmy do strzelenia gola. Niestety brak dokładności sprawił, że na gola musieliśmy czekać aż do 90 minuty. Wtedy to po świetnej asyście od Eryka Kliwaka i minięciu bramkarza gola na 1:3 strzelił Marek Majka.
Niestety sobotnia porażka może być brzemienna w skutkach. Szanse na utrzymanie w IV lidze jeszcze są ale żeby myśleć o zachowaniu ligowego bytu trzeba za tydzień pokonać lidera rozgrywek – Chrobrego II Głogów.
BKS Bolesławiec – AKS Strzegom 1:3 (0:3)
Bramki: Majka (90′) – Durajczyk (8′), Emeka (20′, 45′)
BKS: Różnicki (36′ B. Bochnia), D. Puzio, Biały (46′ Lisowski), Dul, J. Bochnia (żk), Ziółkowski (70′ Dmuchowski), Zagórski, Szaja (46′ Kliwak (żk)), A. Puzio, Graczyk (60′ Mucha), Majka
GW
fot. Istotne.pl




Próba generalna.