Bez szans.

Wysoką porażką zakończyła się dla nas inauguracja IV ligi dolnośląskiej. Na wyjeździe BKS Bolesławiec przegrał z Karkonoszami Jelenia Góa 1:5 (1:2). Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Michał Kapusz. Gospodarz sobotniego spotkania był od nas zdecydowanie lepszy i nie dał nam szans. Już w 4 minucie Karkonosze wyszły na prowadzenie za sprawą gola Mateusza Jarosa. W 28 minucie było już 2:0 a autorem bramki był Dominik Radziemski. Cztery minuty później BKS Bolesławiec zdobył kontaktową bramkę, której autorem był Michał Kapusz wykorzystujący zamieszanie w polu karnym Karkonoszy. Niestety po przerwie na murawie istniał już tylko nasz rywal, który zdobył jeszcze trzy gole. Strzał na bramkę w wykonaniu Marka Majki to było za mało aby nawiązać kontakt z rywalem. W naszych szeregach na dobre słowo zasłużył broniący dostępu do bramki Tomasz Hajduczek, który dwoił się i troił kilkukrotnie ratując nam skóre. Ostatecznie po słabej grze przegraliśmy 1:5 jednak trzeba przyznać, że rywal był naprawdę silny. Już za tydzień czeka nas wyjazdowy mecz z Sokołem Jerzmanowa, który powinien pokazać nam na jakim poziomie aktualnie jesteśmy.

Karkonosze Jelenia Góra – BKS Bolesławiec 5:1 (2:1)

Bramki: Jaros (4′), Radziemski (28′, 80′), Bębenek (46′), Juszczyk (82′) – Kapusz (33′)

BKS: Hajduczek, Spracki, Borowski, Olesiński (50′ K. Skiba), Kapusz (żk), Zapiór, J. Kowalonek (68′ Kwoczka (żk)), Piotrowski (46′ Skawiński), Medyński, Majka (50′ Rissmann), Deka (74′ D. Kowalonek)