Porażką naszego zespołu zakończył się sobotni mecz V kolejki klasy okręgowej z Victorią Ruszów. Przy Spółdzielczej przegraliśmy 0:2 (0:0) chociaż z przebiegu gry nic nie zapowiadało porażki.

Spotkanie z liderem, który do tej pory nie stracił jeszcze punktu zapowiadało sie na bardzo trudne spotkanie i takie było w rzeczywistości, chociaż to BKS Bolesławiec nadawał ton grze. Od początku meczu nasz zespół rzucił się na rywala przejmując panowanie w środkowej części boiska. Nasi chłopcy prowadzili grę, goście skupili się na dostępie do własnej bramki. Sztuka ta całkiem dobrze się udała, bo BKS mimo przewagi nie potrafił strzelić gola. Aktywny był Krystian Smolarek, jednak dwa strzały pomocnika BKS-u Bolesławiec minęły słupek bramki Victorii Ruszów. W 30 minucie BKS powinien objąć prowadzenie jednak znajdujący się w dogodnej sytuacji Łukasz Graczyk przeniósł piłkę ponad bramką gości. Goście, którzy w tej części spotkania nie stworzyli zagrożenia pod bramką Kizymy mogli więc być zadowoleni z bezbramkowego remisu do przerwy.

W drugiej połowie obraz gry nieznacznie się zmienił ale to wciąż BKS Bolesławiec prowadził grę. Zabrakło niestety strzałów na bramkę, a przewaga w posiadaniu piłki niewiele nam dawała. Niestety dla naszego zespołu w 62 minucie straciliśmy gola. Wtedy to po błędzie w defensywie BKS-u świetnie zza pola karnego huknął  Jhonatan Borges strzelając gola dla Victorii Ruszów. Strata gola spowodowała, że nasi chłopcy rzucili się do odrabiania strat ale bez pozytywnego efektu. Gwóźdź do trumny w 80 minucie wbił nam Bartosz Kopania, który mimo heroicznej postawy Dawida Kizymy strzelił dla Victorii drugiego gola. Do końca meczu wynik już się nie zmienił i porażka BKS-u Bolesławiec stała się faktem.  Następny mecz nasz zespół rozegra znów u siebie, w sobotę (16.09) podejmiemy TS Parzyce.

BKS Bolesławiec – Victoria Ruszów 0:2 (0:0)

Bramki: Borges (62′), Kopania (80′)

BKS: Kizyma, Janicki, Dul, Lisowski, Biały, Gasiak (80′ K. Dmuchowski), Pochwała (70′ Zielonka), Smolarek, Szaja (żk) (60′ Markowski), Graczyk (80′ Pirożek), Kulesza

GW

Foto: Istotne.pl