BKS na fali.

Zwycięstwem 4:1 (2:1) zakończył się wyjazdowy mecz BKS-u Bolesławiec z Górnikiem Węgliniec rozegrany w ramach 18 kolejki Saller Klasy Okręgowej. Sobotni mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a oba zespoły pokazały, że nie przez przypadek dobrze sobie radzą w rundzie wiosennej. Na prowadzenie gospodarze wyszli za sprawą celnego trafienia Jakuba Treli w 15 minucie. Na szczęście nasz zespół na utratę gola zareagował w najlepszy z możliwych sposobów. W 31 minucie na strzał zdecydował się Maciej Szewczyk. Piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła do Jacka Bochni, który celnym strzałem dał nam wyrównanie. Tuż przed przerwą dobre podanie od Macieja Szewczyka wykorzystał Michał Kapusz ustalając wynik do przerwy na 2:1 dla BKS-u Bolesławiec.

Druga odsłona meczu rozpoczęła się w najlepszy dla nas sposób. W 50 minucie arbiter spotkania podyktował dla BKS-u Bolesławiec rzut karny, którego na gola zamienił Maciej Szewczyk. Przy dwubramkowym prowadzeni ambitnym gospodarzom lekko odechciało się grać i jasne stało się, że trzy punkty pojadą do Bolesławca. W 89 minucie w zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła do Dawida Kowalonka, który precyzyjnym strzałem ustalił wynik meczu na 4:1 dla zespołu trenera Sebastiana Tylutkiego. Następny mecz BKS Bolesławiec rozegra przy Spółdzielczej z Olimpią Kowary. (02.04, godz. 16:00)

Górnik Węgliniec – BKS Bolesławiec 1:4 (1:2)

Bramki: Trela (15′) – Bochnia (24′), Kapusz (45′), Szewczyk (50′ – karny), D. Kowalonek (89′)

BKS: Walczak, Skiba (36′ Olesiński), Dmuchowski (żk), Kapusz, J. Kowalonek, Borowski, Bochnia (żk) (79′ Dul), Medyński (żk) (70′ Kwoczka), Szewczyk (żk), Posadowski (71′ D. Kowalonek), Rissmann (65′ Łojko)