Dali radę – podsumowanie rundy jesiennej seniorów

Za nami runda jesienna jeleniogórskiej A-klasy, w której występował BKS Bolesławiec warto więc pokusić się podsumowanie minionego pół roku.

Przed sezonem było wiele niewiadomych, sporo niepewności i tyle samo obaw. Jak się jednak okazało daliśmy radę i na koniec roku możemy z dumą powiedzieć, że daliśmy radę. Zespół seniorski BKS-u Bolesławiec po wycofaniu z IV ligi musiał odnaleźć się w rzeczywistości A-klasowe i zrobił to w dobrym stylu. Drużyna został praktycznie zbudowana na nowo, postawiono na zawodników z okolicy często w przeszłości grających już w BKS-ie i mających do klubu sympatię i przede wszystkim serce. Z perspektywy czasu można zdecydowanie powiedzieć, że udało się stworzyć zespół, który nie tylko dał sobie radę piłkarsko ale także wlał nadzieję na lepsze jutro dla sympatyków bolesławieckiej piłki.

 

9
Przez całą rundę jesienną BKS Bolesławiec nadawał ton ligowym rozgrywkom nieprzerwanie znajdując się w czubie tabeli. Warty odnotowania jest fakt, ze jesteśmy zespołem niepokonanym na własnym terenie wygrywając wszystkie sześć spotkań przy Spółdzielczej. Kibice BKS-u Bolesławiec na pewno nie narzekali jednak na nudę, gdyż oprócz wysokich wygranych naszego zespołu (8:0 z LKS-em Kraśnik Dolny, 9:3 z Górnikiem Węgliniec, 7:0 z Leśnikiem Osiecznica, 7:0 z LKS-em Ocice) były też mecze, w których do ostatniej minuty wynik był sprawą otwartą (2:1 z LZS-em Brzeźnik, 4:3 z LZS-em Łaziska, 2:1 z GKS-em Tomaszów Bolesławiecki). Należy jednak podkreślić, że w meczach gdzie wynik był bliski to BKS dzięki większym umiejętnościom piłkarskim i doświadczeniem potrafił przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zdarzały nam się także wpadki, które na całe szczęście nie wpędzały nas w marazm a jedynie motywowały do cięższej pracy na treningach. Wyjazdowa porażka z Chrobrym Nowogrodziec i uratowany w ostatniej minucie remis z GKS-em Gromadka należy jednak uznać potknięcie, a szansa do rewanżu nadejdzie już na wiosnę.

 

6
Ciężko jest wyróżnić jednego zawodnika w 32-osobowej kadrze BKS-u Bolesławiec, gdyż siłą naszego zespołu były nie jednostki, a zespół jako całość. Warto jednak zwrócić uwagę na dobrą postawę defensywy naszego zespołu dowodzonej przez niezawodnego Józefa Pietrzaka, kapitana zespołu. Świetną rundę zaliczył Sławomir Dul, który wraz z kapitanem musieli trzymać w ryzach nieobliczalnego Dawida Kizymę, który jednak mimo paru wpadek pewnie bronił dostępu do naszej bramki. Środek pola z dobrym skutkiem trzymali Marcin Szaja i Adrian Popek. Świetnie odnaleźli się też młodsi zawodnicy BKS-u: Oliwier Gasiak, Oskar Pochwała. Bardzo dobrze wyglądała formacja ofensywna BKS-u Bolesławiec. Prym w niej wiódł Łukasz Graczyk, który zdobył aż 17 bramek. Sporo bramek dołożyli także Paweł Rissmann (8 goli) i Mirosław Markowski (7 goli).

 

10
Chociaż kończymy jesień na pierwszym miejscu nie należy zapominać, że jesteśmy dopiero w połowie drogi do wyznaczonego celu. Jeszcze długa droga przed nami, a pewne jest że ekipy Parzyc, Nowogrodźca, Węglińca czy Tomaszowa Bolesławieckiego nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Miejmy jednak nadzieję, że wspólny wysiłek Zarządu, zawodników oraz kibiców BKS-u Bolesławiec zostanie nagrodzony i w przyszłym sezonie zagramy w wyższej klasie rozgrywkowej.

Grzegorz Witoń

Foto: Istotne.pl