Falstart.

Wyjazdową porażką 1:3 (0:1) z GKS-em Warta Bolesławiecka rozpoczęli rundę wiosenną klasy okręgowej piłkarze seniorów BKS-u Bolesławiec. Jedyną bramkę dla naszego zespołu w doliczonym czasie gry zdobył Oskar Pochwała.

Sobotnie spotkanie mogło zakończyć się lepszym rezultatem dla naszego zespołu ale zabrakło skutecznego wykończenia stworzonych sobie sytuacji, przytrafił się też zmarnowany rzut karny. To w połączeniu z dobrą i ambitną grą GKS-u sprawiło, że do Bolesławca wróciliśmy bez punktów.

Początek meczu należał zdecydowanie do BKS-u Bolesławiec. Wicelider w tabeli rzucił się do ataków i już na początku mógł objąć prowadzenie. W 11 minucie prawą stroną popędził Adrian Biały, który wyłożył piłkę znajdującemu się w polu karnym Markowi Majce. Niestety strzał napastnika BKS-u Bolesławiec zdołał jeszcze wybić obrońca gospodarzy i musieliśmy obejść się smakiem. W 13 minucie mieliśmy do czynienia z podobną okazją tylko tym razem podawał Marek Majka, a piłka trafiła do Adriana Kuleszy, który z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką. Na odpowiedź GKS-u Warta Bolesławiecka nie musieliśmy długo czekać, gdyż już minutę później od utraty gola uchroniła nas poprzeczka bramki Walczaka. Wraz z upływem czasu przewagę zaczęli przejmować gospodarze i na efekty lepszej gry GKS-u nie trzeba było czekać. W 30 minucie po dośrodkowaniu z lewej strony boiska w pole karne BKS-u strzałem głową piłkę w naszej bramce umieścił Kacper Wojciechowski i zrobiło się 1:0 dla gospodarzy. Zawodnicy BKS-u Bolesławiec rzucili się do odrabiania strat ale nie przyniosło to w pierwszej połowie rezultatu. GKS dobrze kontrolował grę, skupiając się na defensywie i bronieniu dostępu do swojej bramki.

Druga połowa mogła dla nas rozpocząć się w najlepszy z możliwych sposobów. W 47 minucie za zagranie piłki ręką w polu karnym przez zawodnika z Warty Bolesławieckiej arbiter podyktował dla BKS-u Bolesławiec rzut karny. Niestety bramkarz wyczuł intencję Łukasza Graczyka i rezultat pozostał bez zmian. Goście nadal dążyli do doprowadzenia do remisu jednak nie potrafiliśmy strzelić gola. W 67 minucie powinien być remis. Wtedy to dobrze obsłużony podanie Adrian Kulesza wyszedł sam na sam z bramkarzem. Niestety dla nas strzał zdołał zablokować wracający obrońca gospodarzy i rezultat pozostał bez zmian. Trzy minuty później po kiksie obrony BKS-u Bolesławiec piłka wpadła do naszej bramki i stało się jasne, że ciężko będzie nam zdobyć choćby punkt. Mimo tego ambitnie dążyliśmy do odrobienia strat, jednak efekt tego przyszedł za późno. W 92 minucie dobrym podaniem do Oskara Pochwały popisał się Maciej Zielonka i młody napastnik BKS-u zdobył kontaktowego gola. Nie mając już nic do stracenia rzuciliśmy się na gospodarzy, którzy jednak wykorzystali szybką kontrę i skarcili nasz zespół zdobywają gola i ustalając wynik meczu na 3:1 dla GKS-u Warta Bolesławiecka.

Sobotni mecz nie ułożył się dla nas pomyślnie. Mimo momentami dobrej gry nagrodzona została konsekwencja i dyscyplina zawodników GKS-u, którzy sięgają po trzy punkty i zbliżają się do nas w ligowej tabeli. Następny mecz BKS- Bolesławiec rozegra u siebie z Orłem Wojcieszów.

GKS Warta Bolesławiecka – BKS Bolesławiec 3:1 (1:0)

Bramki: Wojciechowski (30′), Bugno (70′), Kaliciak (90+4) – Pochwała (90+2′)

BKS: Walczak (75′ Bochnia), Janicki, Lisowski (żk), Dul, Rudkowski (75′ M. Dmuchowski), Graczyk (żk) (65′ Zielonka), Smolarek (żk) (70′ Kliwak), Szaja (55′ Jeziorny (żk)), Biały, Majka (58′ Pochwała), Kulesza

GW

foto: istotne.pl