Graczu show w Ścinawie.

Świetnie w meczu 21 kolejki IV ligi dolnośląskiej spisali się seniorzy BKS Bolesławiec. Nasi chłopcy zwyciężyli na wyjeździe z Odrą Ścinawa 3:1 (2:1). Trzema golami w tym spotkaniu popisał się Łukasz Graczyk.

Gospodarze niedzielnych zawodów byli zdecydowanymi faworytami, jednak tego dnia to BKS Bolesławiec był zespołem lepszym i zasłużenie sięgnął po komplet punktów.

Początek meczu to zdecydowana przewaga BKS-u Bolesławiec, który co i rusz stwarzał sobie sytuacje do strzelenia gola. W 9 minucie świetnym podaniem do Łukasza Graczyka popisał się Marek Majka. Popularny Graczu wyszedł sam na sam z bramkarzem Odry Ścinawa i precyzyjnym strzałem przy słupku wyprowadził nas na 1:0. Szybko strzelony gol nie uśpił naszych chłopaków, którzy nadal nadawali ton grze. W 19 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Marek Majka, jednak strzał napastnika BKS-u przeszedł nad poprzeczką bramki gospodarzy. Trzy minuty później cieszyliśmy się po raz drugi. Wtedy to znów ładnym podaniem Marek Majka otworzył Łukaszowi Graczykowi drogę do bramki. Łukasz precyzyjnym lobem trafił na 2:0 i sytuacja naszego zespołu zrobiła się bardzo dobra. Od momentu utraty drugiej bramki Odra Ścinawa zaczęła grać coraz lepiej, jednak dobrze dysponowana defensywa BKS-u ekspresowo kasowała wszelkie zagrożenie pod naszą bramką. W 31 minucie po dośrodkowaniu w nasze pole karne gola samobójczego zdobył Adrian Biały i zrobiło się 2:1. Tuż przed przerwą dobrym uderzeniem popisał się jeszcze Adrian Puzio jednak piłka padła łupem bramkarza gospodarzy. Do przerwy prowadziliśmy więc 2:1.

Druga połowa rozpoczęła się dla BKS-u w najlepszy z możliwych sposobów. W 46 minucie Marek Majka ruszył z szybkim atakiem prawą stroną i ładnym podaniem obsłużył Łukasza Graczyka, który umieszczając piłkę w siatce skompletował hat-tricka. W dalszej części meczu nasi chłopcy skupili się na obronie, a gospodarze zaczęli groźnie atakować. W 60 minucie sam na sam z bramkarzem wyszedł Marek Majka, jednak jego strzał przeszedł nad poprzeczką bramki Odry Ścinawa. Końcówka meczu należała do gospodarzy jednak tego dnia nie potrafili oni grać swojego futbolu. W 73 minucie udało się graczom Odry umieścić piłkę w naszej siatce jednak sędzia odgwizdał spalonego. Ostatnim akcentem tego meczu był strzał w poprzeczkę bramki Bartosza Bochni, po którym niedługo arbiter odgwizdał koniec spotkania. Ostatecznie więc BKS Bolesławiec wygrał z Odrą Ścinawa 3:1 (2:1).

Zwycięstwo naszemu zespołowi było niezwykle potrzebne. Cieszy na pewno to, że zostało ono odniesione w dobrym stylu i w pełni zasłużenie. Już za tydzień przy Spółdzielczej BKS Bolesławiec podejmie Włókniarza Mirsk.

Odra Ścinawa – BKS Bolesławiec 1:3 (1:2)

Bramki: Biały – samobójcza (31′) – Graczyk (9′, 22′, 47′)

BKS: B. Bochnia, Dul, Biały, D. Puzio, J. Bochnia, Ziółkowski (79′ K. Dmuchowski), Mucha (69′ Szaja), Zagórski (żk), Graczyk (83′ Skiba), A. Puzio (żk), Majka (89′ Zielonka)

GW