Iskra pokonana.

Zwycięstwem BKS-u Bolesławiec 6:4 (1:1) zakończył się wyjazdowy mecz 23 kolejki KEEZA Klasy Okręgowej z Iskrą Łagów. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Adrian Kulesza, a pozostałe gole strzelili Marcel Ostrowski, Adrian Puzio i Jacek Bochnia.

Mecz z wiceliderem był naprawdę szalony. Spotkały się dwie czołowe ekipy sezonu więc na brak emocji nie mogliśmy narzekać. Początek meczu był wyrównany i nic nie zapowiadało hokejowego wyniku. W 7 minucie na strzał za pola karnego zdecydował się Kamil Posadowski, jednak bramkarz gospodarzy ładną paradą wybił piłkę na róg. W 19 minucie świetną sytuację miał Adrian Biały, który niestety dla nas strzelił tylko w boczną siatkę bramki Iskry. Gospodarze także mieli swoje sytuacje, a chwilę później od utraty gola uratowało nas dobre wybicie piłki przez Dawida Kowalonka. W 20 minucie miała miejsce sytuacja, który wpłynęła na dalsze losy spotkania. Wtedy to za odepchnięcie zawodnika BKS-u Bolesławiec czerwoną kartkę obejrzał bramkarz Iskry Łagów i od tego momentu graliśmy w przewadze. W 27 minucie ładnie z daleka uderzył Adrian Puzio jednak piłka odbiła się od słupka bramki i wyszła w pole. W 33 minucie wreszcie dopięliśmy swego. Z rzutu rożnego dośrodkował Adrian Puzio, a w polu karnym ładnym uderzeniem głową Jacek Bochnia dał nam prowadzenie 1:0. Stracona bramka nie podcięła skrzydeł gospodarzom, a co więcej udało im się jeszcze przed przerwą wyrównać wynik spotkania. Do szatni schodziliśmy więc remisując 1:1.

Druga połowa rozpoczęła się dla nas w najlepszy z możliwych sposobów. W 58 minucie ładnie na lewej stronie pokazał się Jacek Bochnia, który podaniem obsłużył Adriana Kuleszę i zrobiło się 2:1. W 54 minucie po zagraniu Michała Kapusza i ładnym uderzeniu zza pola karnego Adriana Puzio było już 3:1 i wydawało się, że emocje w tym meczu się skończyły. Niestety chwilę później Iskra Łagów strzela gola kontaktowego i zrobiło się nerwowo. W 59 minucie do świetnie dośrodkowanej przez Dawida Kowalonka piłki wyskoczył Adrian Kulesza i odzyskaliśmy dwubramkowe prowadzenie. W 62 minucie po zagrani Adriana Puzio trzeciego gola w meczu zdobył Adrian Kulesza i było już 5:2 dla BKS-u Bolesławiec. W 72 minucie przed polem karnym piłkę od obrońców wyłuskał Marcel Ostrowski i strzałem w samo okienko bramki nie dał szansy bramkarzowi Iskry Łagów. Niestety wysokie prowadzenie uśpiło naszych chłopaków, którzy mimo przewagi dali sobie wbić jeszcze dwa gole i znów na murawie zrobiło się nerwowo. Całe szczęście ambitni gospodarze nie mieli już czasu na kolejne zdobycze bramkowe i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem BKS-u Bolesławiec 6:4.

Następny mecz BKS Bolesławiec zagra u siebie z Hutnikiem Pieńsk (05.06, godz. 17:00)

Iskra Łagów – BKS Bolesławiec 4:6 (1:1)

Bramki: Bochnia (33′), Kulesza (48′, 60′, 62′), Puzio (54′), Ostrowski (71′)

BKS: Walczak, Kowalonek (71′ Dul), Skiba (40′ Dmuchowski), Kwoczka, Kapusz, Ostrowski, Biały, Bochnia (żk) (76′ Szaja), Posadowski (46′ Zagóski), Puzio, Kulesza (żk) (63′ Pochwała)