Lider za mocny.

Porażką 0:3 (0:1) z Chrobrym II Głogów zakończył się ostatni w tej rundzie mecz BKS-u Bolesławiec w IV lidze dolnośląskiej. Za tydzień nasz zespół będzie pauzował.

W sobotnim meczu goście, którzy przed meczem byli murowanym kandydatem do zwycięstwa zaprezentowali się lepiej niż nasz zespół, chociaż momentami potrafiliśmy nawiązać wyrównaną walkę z wyżej notowanym rywalem. W pierwszej połowie Chrobry II Głogów prowadził grę jednak nie przekładało się to na sytuacje w naszym polu karnym. Dobrze spisywał się blok bolesławieckiego zespołu, który wszelkie akcje gości gasił w zarodku. Niestety tuż przed przerwą po stracie piłki w środku boiska Chrobry po golu Paula Filipowicza wyszedł na prowadzenie 1:0.

W drugiej części spotkanie zawodnicy BKS-u Bolesławiec ambitnie próbowali doprowadzić do remisu jednak robili to nieskutecznie i walili głową w mur. Kilkukrotnie udało nam się stworzyć zalążek dobrej sytuacji jednak nie przełożyło się to efekt bramkowy na naszym koncie. Większe odkrycie się BKS-u spowodowało, że w końcówce Chrobry II Głogów dwukrotnie nas skontrował umieszczając jeszcze dwukrotnie piłkę w naszej bramce.

Lider z Głogowa wygrał sobotnią konfrontację zasłużenie. Szkoda straconego gola tuż przed przerwą, który zdeterminował przebieg drugiej odsłony meczu. Jeśli chcemy jednak myśleć o wygrywaniu to zdecydowanie musimy poprawić skuteczność. Sobotni mecz był ostatnim w rundzie jesiennej, za tydzień zamiast meczu z Olimpią Kowary czeka nas pauza.

BKS Bolesławiec – Chrobry II Głogów 0:3 (0:1)

Bramki: Filipowicz (41′), Nowicki (83′), Rybak (92′)

BKS: Różnicki, Pełdiak, Lisowski, Dul, Mucha, Szaja (75′ Zielonka), Puzio (46′ Majka), Zagórski, Olesiński, Graczyk (65′ Biały), Kulesza (75′ Markowski)

GW

foto: Istotne.pl