Minął rok …

Właśnie mija rok odkąd pożegnaliśmy Pana Tadeusza Dwilewicza i Pana Mieczysława Gałkiewicza. BKS Bolesławiec był ich oczkiem w głowie, byli najwierniejszymi kibicami klubu, służyli mu do samego końca. Z perspektywy czasu nadal bardzo nam ich brakuje. Z pewnością byliby dzisiaj dumni z wyników osiąganych przez zespół. Cześć ich pamięci.