Piękny sen trwa.

Znowu daliśmy radę! W meczu 19 kolejki IV ligi dolnośląskiej BKS Bolesławiec pokonał przy Spółdzielczej Górnika Złotoryja 1:0 (0:0). Gola na wagę trzech punktów zdobył Jacek Bochnia.

Sobotnie zawody mogły się podobać licznie zgromadzonej publiczności. Pierwsza połowa to wyrównana gra obu ekip i kilka sytuacji na wyjście na prowadzenie. Po stronie BKS-u bliski gola był Maciej Szewczyk (piłka odbiła się od słupka) oraz Krzysztof Kaliciak (uderzenie głową metr od słupka) jednak przez długi czas był bezbramkowy remis. Po zmianie stron na murawie istniał już tylko nasz zespół. Goście wyraźnie się cofnęli i bronili bezbramkowego remisu. Nasi chłopcy wielokrotnie znajdowali się pod polem karnym Górnika jednak brakowało postawienia kropki nad i. Dziesięć minut przed końcem meczu wreszcie mogliśmy się ucieszyć. Wtedy to z rzutu rożnego Maciej Szewczyk dośrodkował w pole karne a tam błąd bramkarza wykorzystał niezawodny Jacek Bochnia, który strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie i ostatecznie trzy punkty zostały w Bolesławcu.

Następny mecz BKS Bolesławiec rozegra już w we wtorek kiedy to przy Spółdzielczej zmierzymy się z Granitem Roztoka (28.03, godz. 17:00).

BKS Bolesławiec – Górnik Złotoryja 1:0 (0:0)

Bramki: Bochnia (80′)

BKS: Hajduczek, Borowski, Zapiór, Kapusz, Spraski, Bochnia, J. Kowalonek (35′ K. Skiba), P. Skiba (żk) (70′ Piotrowski), Szewczyk, Zagórski (żk) (80′ Sawicki), Deka (52′ Czarnecki)

fot. Istotne.pl