Niezwykle ważne zwycięstwo odniósł w niedzielne popołudnie pierwszy zespół BKS-u Bolesławiec. Ekipa trenera Sebastiana Tylutkiego pokonała na wyjeździe Odrę Ścinawa 1:0 (1:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Kamil Skiba. Stawka niedzielnej konfrontacji była ogromną, stąd komplet punktów na pewno ucieszył wszystkich kibiców bolesławieckiego zespołu. Utrzymanie jest już na wyciągnięcie ręki, wystarczy zrobić jeden krok.

Pierwsza połowa konfrontacji w Ścinawie należała do naszych chłopaków. BKS Bolesławiec mądrze prowadził grę i potrafił narzucić rywalowi swój styl. Dobra gra w defensywie sprawiała, że Odrze trudno było stworzyć sobie sytuację do strzelenia bramki. Efektem dobrej gry naszego zespołu był rzut karny podyktowany przez arbitra w 20 minucie. Niestety bramkarz wyczuł intencje strzelającego „jedenastkę” Macieja Szewczyka i musieliśmy obejść się smakiem. Na szczęście ta sytuacje nie zdeprymowała naszych chłopaków, którzy wciąż szukali gola. W 37 minucie świetny przerzut z własnej połowy wykonał Karol Borowski, a piłka trafiła do Kamila Skiby. Zawodnik BKS-u nie zmarnował sytuacji i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce gospodarzy. Mimo jeszcze kilku sytuacji wynik do przerwy się już nie zmienił.

Druga odsłona meczu to już lepsza gra Odry Ścinawa. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i kilkukrotnie zagrozili bramce dobrze dysponowanego tego dnia Dawida Kizymy. Cofnięty zespół BKS-u Bolesławiec czekał na kontry i kilkukrotnie udało się stworzyć dobrą sytuację do podwyższenia prowadzenia, jednak bez efektu bramkowego. Ambitni gospodarze walili głową w mur i ostatecznie musieli zejść z boiska z głowami dół. Inne nastroje panowały w naszej ekipie. Trzy punkty przywiezione z trudnego terenu bardzo nas ucieszyły i pozwolił realnie myśleć o utrzymaniu. Następny mecz BKS Bolesławiec zagra z Polonią Środa Śląska (20.05, godz.17:00, Raciborowice).

Odra Ścinawa – BKS Bolesławiec 0:1 (0:1)

Bramki: K. Skiba (37′)

BKS: Kizyma, Borowski, Kapusz, Zapiór, Spraski, K. Skiba, Szewczyk, Piotrowski (83′ Smyrnov (żk)), P. Skiba, Zagórski (żk), Deka (72′ Czarnecki (żk) (89′ J. Kowalonek))