Z Niwnicami na remis.

Remisem 1:1 (0:0) zakończył się wyjazdowy mecz BKS-u Bolesławiec z LZS-em Niwnice, który został rozegrany w ramach XV kolejki A-klasy. To niewątpliwie sukces gospodarz niedzielnych zawodów, którym udało się urwać punkty liderowi. Mecz miał burzliwy i niezwykle emocjonujący przebieg, a jedynego gola dla naszego zespołu zdobył Krzysztof Dmuchowski.

Mecz stał na średnim poziomie jednak przybyła do Niwnic widownia nie powinna narzekać na brak emocji. Cały mecz przebiegał pod dyktando BKS-u Bolesławiec jednak nie potrafiliśmy znaleźć drogi do bramki rywala. W 30 minucie bliski szczęścia był Mirosław Markowski jednak świetnie uderzona przez napastnika BKS-u piłka odbiła się od poprzeczki bramki Niwnic. Widocznie fortuna nie była tego dnia z nami gdyż chwilę potem sędzia nie zauważył zagrania ręką w polu karnym zawodnika LZS-u i nie wskazał ewidentnego karnego dla BKS-u. Ambitna gra LZS-u Niwnice sprawiła, że mimo małej liczby sytuacji pod naszą bramką rywal prezentował się tego dnia bardzo dobrze.

Druga połowa wyglądała podobnie. Nasi chłopcy atakowali, a rywal umiejętnie się bronił co i rusz gasząc nasze sytuacje w zarodku. Świetną sytuację na strzelenie gola miał Paweł Rissman jednak i tym razem musieliśmy obejść się smakiem. Kiedy wydawało się, że wynik bezbramkowy jest już nie do uniknięcia LZS Niwnice zrobił zryw, który dał mu prowadzenie. Jeszcze w 78 minucie świetnie dwiema interwencjami popisał się bramkarz BKS-u Kizyma jednak minutę później musiał skapitulować po strzale z rzutu karnego Damiana Komana. Sensacja wisiała więc w powietrzu na szczęście w końcowych minutach nasi chłopcy podkręcili tempo i zaczęli walczyć o korzystniejszy wynik. W 87 minucie po akcji lewą stroną idealnie w pole karne piłkę posłał Graczyk i po strzale Krzysztofa Dmuchowskiego zrobiło się 1:1. Ostatnie minuty to szturm BKS-u Bolesławiec na bramkę rywala i kontrowersyjna sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia w doliczonym czasie gry. Wtedy to w polu karnych podcięty został Graczyk jednak arbiter spotkania pozostał niewzruszony i nie podyktował rzutu karnego dla naszego zespołu. Na boisku i ławkach rezerwowych zrobiło się bardzo gorąco i nawet gwizdek kończący zawody nie uspokoił sytuacji.

Mecz zakończył się podziałem punktów, który niewątpliwie cieszy LZS Niwnice, a nam pozostaje wyciągnięcie wniosków z niedzielnej konfrontacji i szykowanie lepszej formy już na najbliższą kolejkę kiedy to podejmiemy u siebie Chrobrego Nowogrodziec.

LZS Niwnice – BKS Bolesławiec 1:1 (0:0)

Bramki: Koman (79′) – Dmuchowski (87′)

BKS: Kizyma, Dul, Jnicki, Pietrzak (żk), Szaja, Tylutki, Zielonka, Gasiak (20′ Karpiak), Rissmann (65′ Dmuchowski), Graczyk, Markowski

GW

foto: Istotne.pl